sobota, 14 września 2013
Bardzo przepraszam :-)
Już na wstępie chcę was przeprosić za to że nie robiłam wpisu już prawie miesiąc nom niestety czas tak szybko leci że nie zauważyłam kiedy zaczęła się szkoła. Pierwszy tydzień chodziłam do szkoły jako normalna uczennica. Pierwszego dnia na lekcjach czułam się jak w kosmosie multum ludzi nowych twarzy, zupełnie inny świat jak dla mnie ten lepszy. Normalnie gdy lekcje mam w domu rzadko kto mnie odwiedza czasem sąsiadka i koleżanka z klasy o której już wspominałam ;-). Właśnie zaczęłam pierwszą klasę gimnazjum nowe przedmioty nowi nauczyciele nie wiem jak to będzie ten jeden tydzień był cudowny zleciał jak za dotknięciem różdżki. Z piątku na sobotę wyjechałam z mamą na tydzień nad morze do Ustki moja kochana Ustka. Dzisiaj o 6:00 byłam już w domu, padam nogi mnie bolą nić mi się nie chcę w drodze spałam może z 5 godz. no ale co dobrze szybko się kończy jutro niedziela, a pojutrze poniedziałek i trzeba brać się w garść obudzić się z pięknego snu i wejść w rzeczywistość ale kto wiem może nie będzie tak źle :-). Ale tak po za tym wolę już dostać pałę niżeli słuchać paplaniny niektórych dziewczyn to z klasy to sąsiadek nie będę wymieniać o imieniu i tak tu ich nie ma no może oprócz jednej ale do ciebie nic nie mam :-). Do rzeczy gdy ktoś mi mówi, że mi jest tak dobrze bo siedzę w domu i nie muszę chodzić do szkoły to gotuje się we mnie. Przecież mam lekcje i co chodzi o to że nie muszę chodzić 200 m do szkoły proszę. Albo przykład kiedy teraz byłam nad morzem koleżanka napisała jak mi fajnie i jakie mam szczęście a to że za dwa tygodnie do szpitala jadę to już nie fajnie ale to i tak nikogo nie obchodzi. Chciałabym zamienić się z kimś żeby ten ktoś zobaczył jak to jest. Ja wiem, że nie mam najgorzej na świecie są ludzie którzy mają dużo gorzej ode mnie ale też nie mam życia usłanego płatkami. Tak naprawdę to sądzę, że każdy z nas ma czasem taką ochotę się komuś wyżalić. Teraz tak tylko odskoczę od tematu chciałam tylko jeszcze raz przeprosić za brak wpisów i postaram się wstawiać CO NAJMNIEJ JEDEN WPIS NA TYDZIEŃ mam nadzieje, że ktoś je będzie czytał :-).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz