niedziela, 2 lutego 2014
Brak zasięgu
To ja po długiej przerwie niestety ale zepsuł mi się laptop. Wczoraj odebrałam go z naprawy. Co u mnie się działo w ciągu tego czasu? Otóż nie było bajkowo. Mój spokój nie trwał zbyt długo. Już od około tygodnia mam problemy z zatokami, pewnie zapalenie zatok. Mam zatkany nos, boli mnie głowa i mam gorącze to wszystko w skutek zatok. Jutro chyba udam się do lekarza rodzinnego. 11 lutego jadę na kolejne toczenie immunoglobulin akurat udało się ustalić termin tak że spotkam sie z moją koleżanką poznaną w szpitalu. Muszę szybko wyzdrowieć bo 15 lutego o ile się nie mylę jest dyskoteka w szkole nie bylam na dyskotece od ponad roku. Oceny na pierwszy semestr już wystawione moja średnia to 4,6 trochę słabo ale mam ambitny plan, aby na koniec roku mieć 5,0. Zobaczymy jak mi pójdzie.Na dziś to tyle pozdrawiam wszystkich którzy czytają tego bloga nie wiem czy zauważyliście ale liczba wyświetleń znacznie skoczyła do góry. Dziękuje za to że jesteście. Wasza Cithara
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To nie jest zła średnia, mam bardzo podobną i jestem całkiem zadowolona- nie obijałam się w tym semestrze, cóż, zdolniejsza po prostu nie będę- to ambitne, że stawiasz na piątkę, ale bez przesady, nie warto si,ę załamywać nad czymś, czego lepiej nie zrobisz. Nie psuj sobie życia ocenami tak jak ja ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia twoim zatokom :) Akurat z tym organem nigdy nie miałam kłopotów, za to z migdałkami toczę rokrocznie wojny :/ Wiesz co, moja mama twierdzi, że najlepszym sposobem, aby dzieci nie chorowały, jest utrzymywanie w domu niskiej temperatury ;D I choc jest zimno jak piorun, to ja prawie nigdy nie choruję. Ale normalnym ludziom nie polecam! Lepiej pogrzać się w ciepełku.
Lubisz dyskoteki? Ja nie cierpię. Pewnie przez mój bardzo nietowarzyski charakter.
Trzymaj się ciepło!