czwartek, 16 stycznia 2014

One life and Break down :)

U mnie jak na razie jest bosko :D. W piątek byłam w Warszawie wszystko poszło sprawnie, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu :D . Czuje się znakomicie :D. Mam dla was nową wiadomość najprawdopodobniej na wakacje wraz ze mną i mamą pojedzie moja przyjaciółka :D. Będzie odjazd prawda Madziu ? :D Żeby ten post nie był krótki to może troszkę o muzyce mam dla was dwa kawałki na pewno je znacie ale sądzę że nie wiele zna ich tekst. Te piosenki są autorstwa duetu Kase and Wrethov one life i break down. Dla mnie w piosenkach liczy się głównie tekst i właśnie w tych piosenkach są dla mnie budujące, wiem że nie wszystkim to może się podobać ale mi owszem nawet jeśli chodzi o sam tekst :D. Do tego jest jeszcze fajny rytm i wpada w ucho polecam wszystkim tak żeby się troszeczkę podbudować :). Specjalnie dla mojej przyjaciółki ,, One life" w wersji akustycznej :) oto linki:
 http://www.youtube.com/watch?v=NBjUkzQrebM : ,, One life" Wersja akustyczna

http://www.youtube.com/watch?v=74jfrEptqag ,,One life" oficjalna wersja

http://www.youtube.com/watch?
v=18agffMhH8w&oq=one%20life&gs_l=youtube..0.5j35i39j0l8.998.1388.0.4524.2.2.0.0.0.0.125.219.1j1.2.0.eytns%2Cpt%3D-30%2Cn%3D2%2Cui%3Dt.1.0.0...1ac.1.11.youtube.fFWGunhmJ0M ,,break down'' wersja oficjalna :D

http://www.tekstowo.pl/piosenka,kase_and_wrethov,break_down.html : tłumaczenie ,,Break down"

http://www.tekstowo.pl/piosenka,kase_and_wrethov,one_life.html : Tłumaczenie ,,one life"

To wszystko zachęcam do zajrzenia w linki :)
pozdrawiam wasza Cithara



sobota, 4 stycznia 2014

Powoli, powoli do przodu :)

Dzisiaj była u nas kolęda sądzę, że wiecie o co chodzi. Jutro przybędą goście, na szczęście w poniedziałek wieczorem jadą :D. Wizytę w szpitalu przełożyłyśmy na piątek. Ogólnie czuje się dobrze, ale łykam trochę gorzej i znów jak przyjadą wszystkie cioteczki będzie to samo ,, O Klaudusia znów nic nie chce jeść ", a to nie prawda nie, że nie chcę lecz nie mogę to są dwie różnie rzeczy. Zaczęłam prace nad szablonem, ale szczerze raczej nic z tego nie będzie. Jadę dziś do mojej przyjaciółki, która robiła obecny szablon może mi pomoże. Oprócz tego zgłosiłam tego bloga do jednaj z ocenialni (link jest zakładce ocenialnie) z nadzieją, że może nie co wzrośnie popularność oraz, że dowiem się jak mojego bloga spostrzegają inni. Ja wiem, że interpunkcja i ortografia jest beznadziejna ale staram się nie popełniać aż tak wielkich błędów. Zobaczymy ocena będzie pewnie za 2-4 miesiące to zależy. :)

                                                                               Pozdrawiam Klaudia Miłego weekendu :)

środa, 1 stycznia 2014

Nowy rok :D !!!

Wczoraj był Sylwester, którego jak zazwyczaj spędziłam w domu ale ten sylwester był jak na razie najlepszym jakiego miałam. Niby tylko ja i przyjaciółka ( rodzice byli u sąsiadów, bratta też nie było ) ale było świetnie. Dobry film, Gra planszowa i telewizor oraz szaszłyki i murzynek i jest zabawa :D. A więc dziękuje przyjaciółce mam nadzieje że jej również się podobało.  Dzisiejszy dzień był krótki gdyż wstałam o 12:00 :) . Tak pomyślałam wstawiałam już coś dla gitarzystów, a teraz coś dla amatorów słodkości :). Na ubiegłą niedziele zrobiłam pyszne ciasto nie ma ono żadnej nazwy gdyż powstało one z rąk mojej mamy ale nazwijmy je jakoś polecam wszystkim a oto przepis :

Ciasto z masą jabłkową i budyniem :)

Ciasto:
4 jajka
1,5 szkl. cukru
2 szkl. mąki
1 szkl. wody
1 szkl. oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa jabłkowa:
2 słoiczki dżemu jabłkowego z kawałkami ( ja miałam swój )
1 op. Galaretki w ulubionym smaku ( ja użyłam wiśniowej wtedy jablka mają ładny kolor)

Masa budyniowa:
1 op. budyniu ( ja użyłam czekoladowego dziwne połączenie ale smakuje świetnie moze być inny smak )
0,5 l mleka
3-5 łyżek cukry ( to zależy jak słodką mase chcemy uzyskać ja dałam około 5 )
1 kostka masła

Sposób przyżądzenia :
Ciasto: Jajka i cukier ubijamy. Dodajemy resztę składników i miksujemy. Gotową masę wlewamy do formy i pieczemy w 180 stopniach około 50 minut sprawdzając czy nie jest w środku surowe :D. Zostawiamy do wystygnięcia a następnie przekrawamy na trzy części.
Masa budyniowa: Budyń gotujemy tak jak zwykle dodajemy jednak więcej cukry. Po zagotowaniu odstawiamy do wystygniecia. Następnie ucieramy z masłem ( Najlepiej żeby masło było miękkie).
Masa jabłkowa: Dżem wkładamy na głęboką patelnie bez oleju ( zamiast dżemu mogą być świeże jabłka) Dusimy aż masa zrobi się gorąca ( jeśli są to świeże jabłka kroimy je i dusimy az bedą bardzo miękkie) wtedy dodajemy galaretke dusimy jeszcze aby się rozpuściła i zdejmujemy z ognia.
Złożenie ciasta:
Na pierwszą część ciasta wykładamy gorącą masę jabłkową. Następnie na to druga część ciasta a potem utartą masę budyniową. Na sam wierzch kładziemy trzecią część lub kruszymy ją i posypujemy ciasto. Odstawiamy do stężenia i wcinamy :D Smacznego !!